Odwiedź facebook...



czwartek, 12 marca 2015

Opowieści parkingowe...

Ostatnimi czasy wychodzi na to, że więcej stoję niż jeżdżę... Właściwie fajnie jest kiedy siedzisz do późnych godzin nocnych, zabunkrowany w swojej kabinie na zaszczanym parkingu, za który płacisz 25zł (nie wiadomo za co, bo parking jest płatny a niestrzeżony) i wstajesz wyspany jeszcze zanim zadzwoni budzik. Bardziej od zaszczanego i drogiego parkingu oczywiście wolę to drugie. Wczoraj jeszcze pauzowałem pod Wrocławiem, po nocnej jeździe wypadło mi pauzować w dzień. Miałem w planie sobie pospać, ale jak dowiedziałem się, że ładuję dopiero następnego dnia o 14:00 pod Poznaniem to postanowiłem delikatnie drzemać, bo co później będę robił w nocy? Czasu miałem od za... i ciut ciut, więc poczyściłem wszystkie szyby, lustra, dywany, powycierałem kurze, pozamiatałem i wyruszyłem sobie o 21:00 ustawiając wcześniej ogranicznik prędkości na 80km/h by jak najwięcej czasu spędzić w podróży.

Ciekawostka: w nowym DAFie strasznie brudzą się szyby od środka, zachodzą jakąś mgłą i trzeba je myć średnio co cztery dni...

Jadąc przeszukiwałem w pamięci możliwe parkingi do zatrzymania się na noc. Kiedy mam świadomość tego, że kiedy będę kończył będzie już po 23:00 z miejscami na parkingach może być kłopot. W takich sytuacjach zawsze wybieram sobie trzy możliwości zaparkowania przed miejscem docelowym i pierwsze podejście do parkowania robię już na pierwszym, kiedy się uda na nim zaparkować zostaję, nie szukam wrażeń na dalszych parkingach bo można wtedy zostać z ręką w nocniku. Pierwszy w planie wypadał MOP zjeżdżając z A2 na S5 w kierunku Gniezna, spróbowałem swoich sił ale niestety, jakbym nie stanął to albo nikt nie przejedzie, albo ktoś przy wyjeżdżaniu mi coś urwie... tak nabitego MOPka już dawno nie widziałem w tamtym rejonie, nie wiem czy coś tam rozdawali za darmo, ale fakt jest taki, że trzeba jechać dalej. Kilka miesięcy temu w okolicy Swarzędza ogłaszał się na CB parking. "Parking TIR, strzeżony, prysznic, BAR, internet, 25zł doba". Jeszcze nigdy tam nie byłem ale lubię takie parkingi, płacisz, ale masz full kompleks i wypoczniesz jak niemowlak. Jadę po reklamach i w końcu zawijam w bramę. I już coś mi tu nie gra, bo żeby w nią wjechać trzeba się ostro zadać, do tego wyboje aż oparcie fotela mi koszulkę z pleców ściąga. Przy szlabanie stoi kiosk, widać wysłużył się już swoje na Poznańskiej starówce. Pani portier już wpisuje mnie w kajet ale ja mam mieszane uczucia, więc wychodzę dopytać co i jak. Najpierw pytam o cenę, 25zł, pytam o prysznic, jest (choć patrząc w głąb parkingu wyobrażam sobie jak będzie wyglądał...), internet? Jest, ale nie wiem czy działa. BAR? Już nieczynny... Dobra, dam radę do jutra. A można płacić kartą? Można ale wtedy kosztuje 35zł... Że co??? Zagotowałem się... Bezapelacyjnie rogal i wyjeżdżam, Pani podniesie szlaban żebym mógł zawinąć. Dobrze, tylko niech Pan nie zawraca w miejscu tylko niech Pan objedzie "parking" dookoła. Dobra, przynajmniej zwiedzę co tu macie. Za stanie na składzie budowlanym, na wertepach, gdzie w koło pełno maszyn i chuj wiec czego jeszcze nie zapłacę tyle kasy chociaż to pieniądze służbowe...
Wiedziałem, że na ostatnim parkingu o którym wspominałem na początku posta będą miejsca. Bo przecież kierowcy niechętnie oddają 25zł za miejsce postojowe na odpoczynek. Atrakcje parkingu to KFC i kilka sklepów 500m dalej. I chyba za to bierze się takie pieniądze, choć uważam, że to zwykłe żerowanie. PORT Radomsko gdzie masz wszystko pod nosem, sklep, prysznice, internet, BAR, myjnię, hotel, prostytutki, CB Radia, akcesoria do ciężarówek dla porównania bierze 16zł i w tym masz 5zł na prysznic albo 5zł tańszy posiłek. Chyba jest różnica.Mam jeszcze dobrą godzinę pauzy, dzisiaj obiad o 12stej, bo później może być dopiero koło 18stej hehe. Tak wypada, zazwyczaj albo śniadanio-obiad albo obiado-kolacja... Mam 5 minut drogi na załądunek, ok 3 godzin na załadunek z odprawą i Gdańsk nadchodzę!

1 komentarz:

  1. Dobre spostrzeżenia. Mam podobne zdanie, o tych wszystkich, zaszczanych parkingach, które tak dużo kosztują :/ pozdrawiam Darek

    OdpowiedzUsuń

Uwaga! Ze względu na czystą złośliwość ze strony niemiłych internautów niektóre komentarze nie będą publikowane!